Bundesliga

  • Niemcy wydali wyrok na Grabarę. Niestety. 'To jego wina'

    Niemcy wydali wyrok na Grabarę. Niestety. "To jego wina"

    Kamil Grabara popełnił duży błąd w sobotnim meczu Bundesligi. - Bramkarz na takim poziomie jak ja powinien to obronić - powiedział po meczu. Niemieckie media też dostrzegły jego pomyłkę. - Ten gol to jego wina - m.in. piszą.

  • Oto co Grabara zrobił w 39. minucie meczu z Bayernem. 'Nie popisał się'

    Oto co Grabara zrobił w 39. minucie meczu z Bayernem. "Nie popisał się"

    Kamil Grabara dwoił się i troił, aby powstrzymać zawodników Bayernu Monachium, ale był bezradny. Polski bramkarz zanotował kilka naprawdę dobrych interwencji, które nie przełożyły się jednak na dorobek punktowy Wolfsburga. Niestety - przy jednym z trafień rywali mógł chyba zachować się lepiej. Na stadionie w Monachium kibice zobaczyli łącznie pięć goli.

  • Jest decyzja Borussii Dortmund w sprawie przyszłości Piszczka
  • Wybiła 92. minuta w meczu BVB. Piszczek nie tego się spodziewał

    Wybiła 92. minuta w meczu BVB. Piszczek nie tego się spodziewał

    Ciąg dalszy kłopotów Borussii Dortmund! Drużyna Nuriego Sahina nie była faworytem w wyjazdowym starciu z Eintrachtem Frankfurt i niespodzianki nie sprawiła, przegrywając 0:2. To trzecia z rzędu ligowa porażka BVB. Dortmundczycy są obecnie bliżej strefy spadkowej Bundesligi niż pozycji lidera. Ten mecz był dla nich jedną, wielką niemocą w ofensywie i serią defensywnych nieporozumień.

  • Dramat Borussii. Tak źle nie było od 12 lat

    Dramat Borussii. Tak źle nie było od 12 lat

    Borussia Dortmund przegrała 2:4 z Holstein Kiel w ostatniej kolejce Bundesligi, a jej sytuacja w ligowej tabeli nie nastraja pozytywnie kibiców pod kątem walki o mistrzostwo Niemiec. Z doniesień niemieckich dziennikarzy wynika, że ta porażka jest dla BVB bardziej dotkliwa, niż może się wydawać. Chodzi o fakt, że Borussia Dortmund jest notowana na giełdzie, a gorsze wyniki oznaczają spadek cen akcji, o czym pisze "Kicker".

  • Dramat reprezentanta Polski. W 44. minucie usiadł na murawie. 'Niestety'

    Dramat reprezentanta Polski. W 44. minucie usiadł na murawie. "Niestety"

    Jakub Kamiński znalazł się w wyjściowym składzie Wolfsburga na mecz z Borussią Moenchengladbach w 17. kolejce Bundesligi. Wolfsburg wygrał to spotkanie 5:1 i znalazł się w strefie europejskich pucharów. Sam Kamiński nie będzie najlepiej wspominał tego meczu, bo opuścił boisko już w pierwszej połowie z powodu kontuzji. "Niestety. Jak pech, to pech. Nie są to dobre informacje" - przekazali komentatorzy.

  • To była 98. minuta! Kompromitacja Borussii. Mina Piszczka mówi wszystko

    To była 98. minuta! Kompromitacja Borussii. Mina Piszczka mówi wszystko

    - Jeszcze w tym sezonie do przerwy Borussia tak wysoko nie przegrywała - mówili komentatorzy Eleven Sports po katastrofalnej pierwszej połowie w wykonaniu ekipy z Dortmundu. Ta dała wbić sobie aż trzy gole. Miny Łukasza Piszczka i Nuriego Sahina były niewyraźne. Wydawało się, że tylko szaleńcza pogoń może pozwolić Borussii odwrócić losy spotkania z beniaminkiem Holstein Kiel. I ten zwrot akcji nadeszedł w ostatnich 20 minutach spotkania, ale zwycięstwa odnieść się nie udało. Co więcej, w ostatnich sekundach Borussia otrzymała kolejny cios.

  • Grabara mógł grać dla giganta i nagle dramat. 'Był tam jedną nogą'

    Grabara mógł grać dla giganta i nagle dramat. "Był tam jedną nogą"

    Kamil Grabara po transferze do VfL Wolfsburg szybko stał się jednym z najlepszych bramkarzy w Bundeslidze. W ostatnim czasie Polak był łączony m.in. z Bayernem Monachium, przeciwko któremu niebawem zagra. - Jeden mecz nie robi z ciebie ani genialnego, ani tragicznego bramkarza - powiedział Eleven Sports. A dziennikarz Piotr Dumanowski ujawnił, że Grabara już wcześniej mógł trafić do jeszcze lepszego klubu niż Wolfsburg.

  • Kimmich oficjalnie to ogłosił. Jaśniej się nie da

    Kimmich oficjalnie to ogłosił. Jaśniej się nie da

    Joshua Kimmich zastanawia się nad swoją przyszłością. Niemcowi wygasa kontrakt z Bayernem Monachium, więc niedługo będzie mógł odejść z klubu za darmo. W przeszłości był łączony m.in. z Barceloną. Teraz piłkarz zabrał głos nt. całej sytuacji. "Jest wiele dobrych powodów, aby przedłużyć kontrakt" - stwierdził.

  • Była 68. minuta meczu. Kane ustawił piłkę na 11. metrze w meczu Bayernu

    Była 68. minuta meczu. Kane ustawił piłkę na 11. metrze w meczu Bayernu

    Borussia Moenchengladbach zaskoczyła Bayern Monachium w meczu 16. kolejki Bundesligi. Zdecydowani faworyci mieli spore problemy, a bramkarz rywali obronił aż dziewięć strzałów Bawarczyków. Decydująca okazała się akcja z 68. minuty, kiedy sędzia podyktował rzut karny, a do piłki podszedł Harry Kane.

Sprawdź Gazeta.pl na YouTube

Sprawdź Gazeta.pl na YouTube

WynikiTabela
  • Zapadła decyzja ws. Neuera. W Bayernie już wiedzą

    Zapadła decyzja ws. Neuera. W Bayernie już wiedzą

    Manuel Neuer pozostawał poza placem gry od ponad miesiąca, a powodem było złamanie żebra. Vincent Kompany zapowiadał, że Niemiec powinien wrócić do rywalizacji w styczniu. Czy będzie już gotowy na pierwsze spotkanie w 2025 roku, kiedy to Bayern Monachium zagra na wyjeździe z Borussią Moenchengladbach? Wszelkie wątpliwości rozwiał szkoleniowiec Bawarczyków.

  • Pięć goli w meczu Borussia - Bayer! To była 24. sekunda. 'Trudno uwierzyć!'

    Pięć goli w meczu Borussia - Bayer! To była 24. sekunda. "Trudno uwierzyć!"

    "Ja nie chcę tutaj przesadzać, ale to na razie - w sensie całokształtu - wygląda nam jak mecz 2025 roku" - emocjonował się komentujący to spotkanie dla Eleven Sports Mateusz Święcicki. Kibice w Dortmundzie długo nie zapomną widowiska, które w piątkowy wieczór stworzyli ich ulubieńcy i piłkarze Bayeru Leverkusen. Zobaczyli aż pięć goli.

  • Loris Karius wraca! Niewiarygodne, gdzie zagra

    Loris Karius wraca! Niewiarygodne, gdzie zagra

    321 dni - tyle upłynęło od ostatniego meczu, w którym zagrał Loris Karius. Antybohater finału Ligi Mistrzów z 2018 r. nie zamierza jednak dłużej odpoczywać. Po latach sporadycznego grania w końcu znalazł klub, gdzie zdaniem dziennikarzy "ma zamiar zostać nowym numerem jeden". Niemiecki bramkarz lada moment ma podpisać kontrakt i to z nie byle kim.

  • Gigantyczny sukces polskiej piłki. Pierwszy taki transfer w historii. 'Niesamowite'
  • To nie żart! Bayern Monachium rusza po najlepszego strzelca 2024 roku

    To nie żart! Bayern Monachium rusza po najlepszego strzelca 2024 roku

    Do jakiego wielkiego klubu przejdzie Viktor Gyokeres? Szwedzki napastnik regularnie zachwyca w barwach Sportingu, a ostatnio został najlepszym strzelcem w 2024 roku. W jego kontekście przewija się wiele topowych drużyn z Europy, ale dużo wskazuje na to, że znamy faworyta do jego zakontraktowania! W tym gigancie Gyokeres mógłby utworzyć wymarzony atak z innym fantastycznym napastnikiem.